Hej!!!!!
Cześć i czołem. Tutaj Wasza Asia. Odzywam się do Was po dość długiej przerwie nie było mnie tutaj 5 miesięcy. To bardzo długa przerwa w blogowaniu, ale miałam trochę zabiegany czas. Jak wiecie pracuję w cukierni i mieliśmy ostatnio dużo pracy i jak wracałam do domu to nie chciało mi się pisać nic na blogu, a drugim powodem był remont u mnie w domu dość duży. Robiliśmy adaptację poddasza, gdzie znajduje się mój nowy pokój. Przedtem mieszkałam na dole ( teraz piszę do Was już z tego nowego pokoju ), który nie jeszcze w pełni umeblowany. A tak naprawdę to nie miałam pomysłów na pisanie kolejnych rozdziałów na tym blogu. I nie wiem co z nim zrobić. Może uda mi się coś naskrobać w najbliższym czasie, albo przeniosę się na mój drugi blog o Królu Lwie www.poczatek-poczatku.blog.onet.pl tam jest więcej wątków do opisania i jakoś te mroczniejsze czasy w KL łatwiej mi pisać. Jetem ciekawa czy ktoś tutaj jeszcze zagląda? Jeśli tak wpiszcie w komentarzu kto tu jeszcze jest z tych dawnych wspaniałych czytelników. To chyba tyle co chciałam do Was napisać. Stęskniłam się za blogosferą KL. Dobra kończę na dzisiaj i zapraszam na nowy post może na tym blogu, lub na drugim. Trzymajcie się ciepło :)
Ja też się stęskniłam za blogosferą TLK jak również za Tobą :) Ja też nie mam czasu na pisanie, bo również pracuję, ale wciąż tworzę nowy rozdział na Życie Milele, także jak się pojawi, to powiadomię :) Cieszę się, że wracasz, czy to na nowego czy starego bloga, ważne, że znowu będzie można zagłębić się w pisane przez Ciebie historie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam <3
Nyota
Jej! :D Nareszcie się odezwałaś. Nie mogę się doczekać nowej notki. Tak dawno tu zaglądałam... Ale gdy tylko pojawiło mi się powiadomienie o nowej notce to od razu wcisnęłam. Na pewno zajrzę na drugiego bloga.
OdpowiedzUsuńNo dobrze, jak już pisałam, czekam.
Pozdrawiam.
Ja, ja tu jeszcze zaglądam! *zgłasza się*
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że powracasz do fandomu KL. Bardzo stęskniłam się za twoją historią - nawet nie wiesz, jak mało "starych" (oczywiście nie chodzi mi tu o wiek c;) bloggerów zostało, a te nowe blogi często nie mają już w sobie tyle magii co starsze opowiadania.
Niecierpliwie czekam na nowy rozdział na którymkolwiek z twoich blogów i pozdrawiam cię serdecznie ;)
Ja również tęsniłam i ciągpe tu zaglądam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Życzę weny.
OdpowiedzUsuńW końcu jakiś odzew :-)
OdpowiedzUsuńŻyczę ciekawych pomysłów na kolejne rozdziały,
Żeby jak najszybciej do głowy wypadały i w ciekawe historie się układały.
Pozdrawiam :-)
MK 😘
Z ogromną niecierpliwością będę wyczekiwała kolejnych rozdziałów 😄😃😘
UsuńChętnie poczekam na notkę, brakuje mi tego fandomu KL który po tym co widzę zdaje się lekko upadać (zbyt mocne słowa tfu) i całkiem cię rozumiem bo sama pojawiam się i znikam
OdpowiedzUsuńMimo wszytko życzę Ci dużo weny na opowiadanie i pozdrawiam!